Z góry przepraszam, że notka dopiero teraz. Może na początku opowiedzcie co u was słychac ? Jak się czujecie, że już niedugo koniec wakacji? Ja się nawet ciesze :) Może to dziwne, ale nie mogę się doczekac, moich "obowiązków" związanych z wolontariatem. Jeszcze troche :). Co do poprzedniej notki. Dziękuję wszystkim, którzy napisali swoje zdanie, w końcu tutaj nie może byc tylko moja opinia :) Należy wysłuchac wszystkich. Jeszcze raz dziękuję i zachęcam do dalszego udzielania się na naszym blogu.
Nastoletnie Matki- Dla większości ludzi, są to puszczalkie *****, bez przyszłości, bez niczego. Owszem, zdarza się, ale nie zawsze. Właśnie dlatego poruszyłam ten temat. Nawet nie wiem od czego zacząc, jak już pisała jedna z naszych czytelniczek jest to dobry temat, aczkolwiek dośc kontrowersyjny. W dzisiejszych czasach dużo młodych kobiet zachodzi w ciążę.. sama jestem tego świadkiem. W moim mieście co 5 nastolatka chodzi z brzuszkiem. Jednakże jest to ich wina.. połowa zaszła w ciążę podczas "imprezy", a druga połowa układa sobie życie z kimś starszym i tak wychodzi.. Znam jedną dziewczynę, ma 14 lat i jest w ciąży. Jutro się z nią spotkam, chce opowiedziec mi swoją historię.. jak to się stało, po czym dostałam pozwolenie na umieszczenie tego wam wszystkim, abyście zobaczyli co czuje. Nie mam za złe tym, które chcą sobie ułożyc życie ze starszym facetem. Ich sprawa, jeżeli uważają, że sobie dadzą radę, jestem tego samego zdania. Byłam niedawno u rodziny, rozmawiałam na ten temat z chrzestną, opowiedziała mi o swojej koleżance, która urodziła pierwsze dziecko w wieku 16 lat, wszyscy mówili, że ma już skońżone życie.. chłopak do niczego.. sama nie była zamążna, nie miała praktycznie NIC, chleb z wodą, to cały jej majątek, jak i rodziny. Co z tego wyszło ? Do dnia dzisiejszego ma dwójkę dzieci. Dalej jest z tym chłopakiem, teraz już Panem. Oboje się kochają. Mimo, że nie dą bogaci, mają swój dom i kochającą się rodzinę. Nie brakuje im niczego. Jak widac są i dobre przypadki młodego zajścia w ciążę. Aczkolwiek trzeba brac równiez pod uwagę, że nie każdy ma takie samo szczęście.. Mimo wszystko nie podziwiam nasmiewania się z takich ludzi, co zrobiły, to są ich nawet błędy.. ale ICH, każdemu z nas może przydazyc się naprawde to samo.. mała nieuwaga. I już.. stało się. Nie oszukujmy się, co 3 dziewczyna/nastolatka współżyje ze swoim pratnerem. Każdemu może zdażyc wpadka.. taka jest prawda.
Jest jeszcze jedna sprawa, którą poruszyła jedna z czytelniczek. Natoletnia Matka - zgwałcona.
Świat jest jaki jest i nikt go nie zmieni, nic nas już nie ździwi.. dosłownie nic. Gdy dziewczyna zostanie już zgwałcona i zdecyduje się na urodzenie dziecka to jest ludzie ODWAGA, sama nie wiem czy byłabym w stanie urodzic obce dziecko.. Naprawdę. Szanuję takich ludzi, ponieważ naprawdę trudno jest zdobyc się na urodzenie dziecka, a przedewszystkim na wychowanie go (słowa- opisikk).
Mimo wszystko, każdy ma swoje zdanie, każdy patrzy na to wszystko inaczej. Jedni poniżają, jedni szanują. Każdy z nas nie powinien odnosic się na czyjiś temat nie znając prawdy.. okoliczności tego wszystkiego.
Zachęcam do pisania swoich historii, które ukarzą się anonimowo "Zwierzenia nastolatków".
Zachęcam również do pisania do nas na PM.