Lubie takie zdjęcia, oj lubie. Wczorajsza "kłótnia" z asiom bardzo fajna, nie powiem, że nie, hahaha. Potem rozmowa z Czarkiem patola, bo do 4 rano albo 3, nie pamiętam. Czarek pykał w metina, bo nudno mu. I rozmowa o tym jak rurki mu jaja ściskają, oj kocham go, hahaha. I wgl dawno z nim nie gadałam i ma taki męski głos*.* Pije sobie danone ten soczek czy co to tam jest, jest dobrze, kot sie na mnie patrzy już 20 minut w tej samej pozycji, patola. Jest ktoś?