Znalazłam na dysku, ale się jarałam wtedy, pierwsza pielgrzymka, która przeszłam *-* Nie mogę się tegorocznej doczekać, będzie jeszcze fajniej, ale zmiana trasy mało korzystna według mnie xDD
Wieczorem się uspołeczniamy. Faaajnie będzie, nieeee? Tylko szkoda, ze parę osób nie przyjdzie, ech :C
W ostatnich dniach mogłabym proqwadzić jakiś poradnik o zdrowym odżywianiu bardziej niż zwykle, nie ma jak zapijanie czipsów colą. ZDROWIE!
MAMY RADIO Z MYCKIEM, LOL. Wczoraj o 19 miała pierwsza audycja lecieć, ale strona nie domagała :/ Dalej z resztą coś jest nie tak, co oni kurwa robią, nie podoba mi się to ani trochę :<
W poniedziałek trzeba jechać złozyć podanie, ech. Nie podoba mi sie to wszystko ani trochę, co ja robię ze swoim życiem? xD
A z zespołem wreszcie mam okazję zaśpiewać coś, w czym się dobrze czuję! Kurde, cieszę się ;P
Luubię te mleczne cukierki <3