rano wstaje i zastanawiam sie czy jest jeszcze sens.
może kiedyś zrozumiem gdzie popełniłam błąd.
nie umiem czekać. chce CIe teraz tu zaraz.
miłość ? nie, dzięki wolę skrzydełka na ostro.
nie chce sie znów rozczarować.
-i co tak poprostu odpuszczasz?
- a mam inne wyjście? przecież poszedł za nią, nie bede mu przeszkadzać
czemu jak Ci sie nie układa to przybiegasz ale zawsze jest taka idealna ze nie zwracasz uwagi an moje problemy ?