Jedni mowia ze znowu schudlam i mam wiecej jesc, a dzis kolega powiedzial ze cieszy sie ze nie wygladam jak anorektyczka i nie mam nog jak paytki...
Jest dobrze. Nie czuje ze jestem gloda, jem tylko jak mi karza rodzice
dzis:
ser bialy, dzem, kawalek chalki
warzywa na patelnie
pomarancz
reds zurawinowy
Wczoraj na lodowisku 3h jazdy. Kocham to. Wystarcza 30 min i zapomniam o wszystkich problemach, nic tak nie odstresowuje.