I znowu to samo. Bezgranicznie i bez pamięci się w Tobie zakochałam.
Myślała że ją kocha. Wysyłał kwiaty. Odwiedzał codziennie. Prawił wspaniałe komplementy. To nie była miłość. Musiało minąć dużo czasu żeby zrozumiała że tylko zastępowała mu byłą, bo ta gdy postanowiła do niego wrócić wcale się nie zastanawiał.
Czekała na telefon. Miał zadzwonić. Po dwóch dniach myślała że już go nie obchodzi. Pobiegła na most i skoczyła z telefon w dłoni. Wtedu zobaczyła wiadomość. Od niego. Napisał że przeprasza że nie pisał ale dostał szlaban za 1 z biologi i że ją kocha. Próbowała się ratować. Bezskutecznie. Było o kilka sekund za późno...
Brakował jej go. Ich nocnych rozmów. Przytulania się do niego. Ale najbardziej chyba było jej żal że musi zmienić status na facebooku.
Po co mówisz że kochasz skoro po kilku dniach sie to zmienia i jest już inna ?
- Kochasz mnie ?
- Tak.
- A jak mi to udowodnisz ? - Wtedy przytulił najmocniej jak mógł i pocałował tak że świat poza nim mógłby dla niej nie istnieć.
Dobrze sie bawisz igrając z moimi uczuciami ?
Po co dajesz nadzieję skoro wiesz że kochasz inną. A ja ciebie tak bardzo że dałabym sobie za Ciebie reke uciąć. Ale nie pozwalasz zapomnieć bo wkółko się do mnie usmiechasz i od nowa kradniesz moje serce!
- Pociesz mnie !
- Jak ?
- Okłam mnie !
- Co mam powiedzieć?
- Że mnie kochasz.
- Nie mogę.
- Dlaczego ?
- Bo wtedy powiedziałbym prawdę .
Spędzała kolejny wieczór pijąc wino i paląc. Cierpiała. Po raz kolejny z jego powodu. Choć go kochała wiedziała że nie może mu już więcej zauwać. Mimo wszystko to był głos rozumu bo serce znowu sie z nim kłóciło.
- Z czego się smiejesz ?
- Z mojej głupoty.
- Co znowu ?
- Znowu go kocham !
Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24