photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 SIERPNIA 2012

 

Widząc czerwone oczy, rozmazany tusz na policzkach i drżący głos, pytasz się czy coś się stało... nic kurwa, to ze szczęścia.

 


 

 

Wiesz? Ona Cię kochała. Byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie.

 


 

 

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli,  jakby uśmiech był czymś niecodziennym. Opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na "cześć", gdy mijamy się na ulicy...

 


 

 

Zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem. Powierzchowne obietnice i rozmazane sny. Przeznaczenie samo sobie nie poradzi.

 


 

 

Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.

 


 

 

Chciałeś mnie tylko poderwać. Przewidziałeś, że będziemy razem do końca życia?

 


 

 

Jednak mimo wszystko potrzebuję kogoś. Bo samotność mnie ogarnia, wplątuje w psychikę, przenika mózg. Ale mniejsza o to.

 


 

 

Może jestem niepoprawna. Szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. Ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. O moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. Marzę realnie. Pragnę porannej kawy w pośpiechu. Krótkich i treściwych smsów od czasu do czasu i pocałunkach. Nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. Wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.

 


 

 

Wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną. I harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś... ucichł. Jej świat się zatrzymał.

 


 

 

 Czuć się wolna w kogoś ramionach - luksus miłości. 

 


 

 

Chodzi o to, że Cię kocham a przecież ostatnio mówiłam, że Cię nienawidzę. Uświadomiłam to sobie dzisiaj w nocy, gdy pisałam, że nie mogłabym bez Ciebie żyć.

 


 

 

I mimo że już Cię ze mną nie ma, dla mnie jesteś wieczny. Jakaś część mnie zawsze będzie się łudzić, choć w żaden sposób tego nie okażę. Nie będę przejawiać, że kiedykolwiek byłeś dla mnie ważny. " Jeśli się wstydzisz, to znaczy, że Ci zależy. " powiedziałeś kiedyś. Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, że tak winni to pojmować.

 


 

Chciałabym, żebyś choć raz poczuł to samo co ja. Żebyś chodź raz zobaczył jak to jest nie spać całą noc z poduszką mokrą od łez.

 

 


Komentarze

cassie ale ładne ;*
Zapraszam do mnie ; ]
21/08/2012 18:01:50