Kolejna fota na dachu ale blok obok i z Elizą ;p
Jeszcze z wakacji jak w miare ciepło było w nocy, nie to co teraz ;/
Znów chorowałem ;p W piątek czuje się dobrze, sobota cały dzień zwalony przez gorączkę 39,3*C, w niedziele znowu dobrze hehe ;]
Została jeszcze jedna rybka do oddania więc pisać ;p
No i zwolnienie lekarskie na ten cały tydzien ;] Super =D