photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 MARCA 2011

Czekam...

Uwielbiam tą fotę... Podczas rozmowy z pewnym dziadkiem z którym jechałem autobusem na Czechów w sylwka

Kolejny mało kolorowy wieczór...

Fajnie że jest ciepło, rano się dowiedziałem że w sobote ma być 20 stopni, potem sie dowiedziałem w południe że 22, a wieczorem że 25... Jak to mozliwe? ;p

Zamiast iść do szkoły to ranek spędziłem u Matiego na działce grabiąc, zamiatając i rąbiąc drewno przez 4 godziny, między czasie kanapeczki, cola i jazda dalej

Pieniądze szczęścia nie dają i tęskni mi się za Kimś w ten szary prawie jak codzień wieczór...

 

I jeszcze ktoś mi łąkę pod blokiem podpalił... O.o

 

W sobote ognicho... W końcu...

Komentarze

pomiziajmysie co tam ziomek?;DD ładna czapa xd
01/04/2011 17:23:30