Odebrał mi Bóg - wielką literę z imienia,
kruchą kreską kazał być - nie żyć.
Palcem w piasku kreślił śmierć,
potłuczony spadłem z nieba.
Przed godziną człek zbezczeszczony
wylał z siebie życiowy płyn,
popiołem zaścielił swe łoże,
a mi jakoś tak zwykle - przykro.
Sprofanowane ciało myli się,
mylę się ja, ona się myli, on się pomylił.
Powietrze jakby cięższe, słów jakby mniej.
Bezwstydnie wołasz, szyją pieścisz mnie -
nie czyń mi nic potworze chytrze zły.
Pustym kieliszkiem dudni krew, ofiarę
surrealistycznie doskonałą masz - idź i milcz.
W prześcieradle gubię cię - nie odwracaj się,
siebie wołaj - celebruj niczyj smak.
Inni zdjęcia: Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka aceg