Wreszcie piątek! Tryb 'byle do piątku' uważam za otwarty. Niewyspana, no ale po co kłaść się wcześniej spać, skoro można później cały dzień 'chodzić na rzęsach'? Poranki są jeszcze i tak o tyle przyjemne, że świeci słońce, jest jasno, ciepło, więc pobudki nie są wcale takie złe. Na witaminę D za wcześnie, ale wracam do faszerowania się witaminami; spadek energii, może to tylko zmęczenie, może niewyspanie, oby nie spadek żelaza, po znacznym ograniczeniu mięsa. Mimo stresów (kto pracuje wśród ludzi, ten wie) udało się nawet, o dziwo, zachować wewnętrzny spokój i dobić do weekendu. Teraz trzeba się wyspać i zresetować;)
Pozdrawiam Was cieplutko! :)
4 LIPCA 2025
4 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
23 MAJA 2025
17 MAJA 2025
12 MAJA 2025
11 MAJA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24