Kończy się styczeń.
Niech idzie, może zabierze ze sobą tę całą epidemię, mutującą bez końca, niestrudzenie, te niże, burze, wichury, orkany, te wiszące w powietrzu wojny, senne koszmary ...
Długi to był miesiąc.
A tu nowy wstaje dzień i wielka kula światła zastanawia się- zostać chwilę? czy może jednak uczesać się w chmury? :)
-
4 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
23 MAJA 2025
17 MAJA 2025
12 MAJA 2025
11 MAJA 2025
10 MAJA 2025
Wszystkie wpisy