Ten moment, gdy jesteś na spacerze z psem, i nagle krystalizuje się bajkowy zachód, słońce (a dawno go nie było, oj daaawno) jak zaczarowana pomarańcza i ogarnia cię totalny zachwyt nad cudem, pięknem tego świata, magią chwili itepe itede (chociaż pies nie da ci się długo delektować, szarpie smyczą i ciągnie gdzieś, byle do przodu) i chcesz jakoś TO utrwalić, uwiecznić, i nagle zdajesz sobie sprawę, że nie masz przy sobie aparatu...
Masz oczy;)Szok!;)
-
2 dni temu
4 LIPCA 2025
4 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
23 MAJA 2025
17 MAJA 2025
12 MAJA 2025
Wszystkie wpisy