2.Ogarniam ...

Witajcie dziewczynki ;-*

 Siedzę w wygodnym fotelu, w tle czuć zapach jaśminowej świecy i słychać śpiew ptaków.
Pogoda całe szczęście się poprawiła, oby na dłużej, bo przez deszcz nie mam siły do życia...

Dziś jest przełomowy dzień mojego życia, bo dziś wszystko się zmieniło. Przez moje nieroważne zachowanie wydałam za dużo pieniędzy na kosmetyki, których mam całe multum, dlatego też  moja kolejna wizyta w Rossmanie będzie w razie konieczności, gdy cos się skończy. Zakończyło się moje wewnętrzne lenistwo, teraz każda minuta przybliża mnie do tego , kim chce być.

Wczoraj doświadczyłam niemiłych uczuć i postanowiłam,że już więcej się tak nie zapuszczę.

Zmieniłam i cały czas się zmieniam w inną osobę, bardziej zorganizowaną, bardziej skrytą, opanowaną i mądrą, a przy tym energiczną, zadbaną, kobiecą i optymistyczną. Niestety tyle razy się przejechałam na bliskich, że zdałam sobie sprawę, że mogę liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Mam 20 lat, pasowało by już mieć poukładane w głowie, posiadać swoje priorytety, życiowy cel i pasję.

Co do tego ostatniego to przekonałam się, że moją największą pasją są kwiaty i zierzęta :-)

Uwielbiam ten letni czas, gdy mogę pielęgnować je, podlewać, przesadzać a póżniej cieszyć nimi oko ;-)

Dziś wstałam bardzo wcześnie, mam wzmożony apetyt przez zbliżający się okres i źle się czuje, ale nie poddaję się gdyż mam na dziś wiele czasochłonnych i ciekawych planów takich jak np.: przygotowanie kopytek z mąki razowej i chudego sera z sosem grzybowym, przesadzanie kwiatów i ważyw, chcę także zrobić niespodziankę misiowi i upiec jego ulubione ciasto :-)

W planach jest też  ogarnięcie kuchni i łazienki, ale wierzę, że ze wszystkim sobie poradzę i pokaże im, że jestem dorosła i odpowiedzialna, nie będą mieli się już z czego ironicznie podśmiewać...

Buzuje we mnie wiele  negatywnych emocji, ale wieczorkiem wyładuję je podczas solidnej porcji ćwiczeń a poźniej skoczę pod prysznic. Ma być lepiej, pamiętajcie, że to Wasze życie i nikt nie bedzie za Was pracował na swoje ciało i szczęście ;-)))

P.S. Ruszam z projektem denko ;-)