Dzień dobry ! ;-*
Jak się macie ? Ja obecnie leżę i leczę brzuch miętową herbatką bo bardzo boli :-(
Od rana zdążyłam tylko posprzątać sypialnię i nazbierać kwiatów, bo przez miesiączkę czuję się niezbyt dobrze.
Obiecałam mojemu misiowi dziś pyszny obiad i tartinki z budyniem, więc musze wygospodarować trochę siły :-) .
Wiecie co? Coraz łatwiej przychodzi mi odmawianie sobie słodczy - nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale jest to wielki plus! ;-D
Widzę efekty mojej diety, moje ciało robi się z dnia na dzień mniejsze i niezmiernie mnie to cieszy :-)
Niedługo będę składać podanie na studia językowe, mam nadzieję, ze ta uczelnia mnie przyjmie.
Staram się wprowadzać w moje dni choć trochę piękna i pozytywnego myślenia, ale czasami jest naprawdę cięzko :-/
Czy Wy też miewacie takie dni, że nic Wam się nie chce i tylko byście leżały w łóżku ? U mnie było stanowczo za dużo takich dni i od jutra porządkuje swoje życie i wprowadzam reguły. Szkoda gadać, jak szybko dni uciekają. Zaczynam życie na nowo :-)
OD TEJ MINUTY JJESTEM PERFEKCYJNA!
Teraz lecę gotować obiad i ogarnąc kuchnię bo woła o pomstę do nieba bo chcę mieć wolny wieczór, w końcu na TVN bedzie SHREK 4 ;-D
Bądźcie pozytywne i walczcie ! ;-*