chyba wybiorę sie gdzieś w poszukiwaniu nowych zdjęć.
idzie wiosna. wreszcie, nareszcie w powietrzu stopni czternaście, zza chmur słonko się wynurza, a powietrze ma ten zapach. świat powoli zazielenia się na śmierć. czekam. a tymczasem nareszcie coś, na co czekałam od godziny 7.45 dnia poniedziałkowego. znowu włączona opcja `byle do piątku`, a następnie: `byle do wakacji`. ale z jednej strony nie chcę. nie chcę kwietnia końca, bo ich tu już nie będzie. będzie puściej, smutniej; ale przecież na tym się nie kończy. jeszcze tyle przed nami. chociażby koniec lipca i początek sierpnia. i jeszcze chęć przejazdu pociągowego, tym razem na legitymacji, ach! <3
Acid Drinkers - Are you a rebel.mp3