photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MAJA 2010

Wspomnienia...

Wczoraj:

tak jak wcześniej moje uczucia były jakby... zasnute mgłą, zmieszane, starałam sie byc wyrozumiała i jak zawsze wszystko usprawiedliwiałam tak wczoraj podzieliłam wszystko na 2 kategorie. Zaczęło sie od tego, że zauważyłam, że dopuszczam do siebie myśl, że mogę być zakochana. Wcześniej uważałam, że prawie zawsze w tym wieku jesteśmy zdolni tylko do zauroczenia. Łukasz chyba mnie zaraził taki poglądem. W każdym razie pomyślałam, że możliwie, że jestem zakochana i nie oburzyłam się na to ani nie zasmusiłam tylko jakby... no nie wiem, to było dla mnie po prostu nowe. Uformowałam nawet wielce głęboką myśl, że to musi być miłosc, bo jest nieodwzajemniona. Miłość zawsze jest nieodwzajemniona, a odwzajemnienie to zwykły kaprys losu.

Pierwszy raz poczułam też żywą, czystą, palącą nienawiść. Nieprzyjemne. Wcześniej takim uczuciem dażyłam tylko moją (ekhem) babcię, jego nigdy.

Wczęśniej moje uczucia były jak plastelina wymieszane w jedną, wielką masę. Teraz to jakby 2 wstążki poprzeplatane sobą nawzajem-złaczone a jednocześnie ściśle zachowujace swoje znaczenie. Miłosć i nienawiść. To zabójcza mieszanka, która dosłownie rozwywa mi serce.

dzisiaj:

ale romantycznie było na tej próbie...:/



Jeszcze 2 dni mojej żałoby...

 

 

 

Komentarze

goloom a mi pomachał! :D
21/05/2010 8:25:37
flesh125 Wytrzymasz to. Wierze w Ciebie.
20/05/2010 22:57:45
rockyourlove dobra ale 29 nie ma lekcji :P ale kit ja będę jeździć na rolkach z zasiśniętymi kciukami :D
20/05/2010 22:20:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cichyrenifer.