Wracam nie było mnie tu dwa dni ,zawaliłam znowu poszłam do babci i znowu sie zaczeło , czekoladka a ciastekczko ....
Dzis już jest dobrze , 2 godziny w-f dobrze mi zrobiły , aż chce mi sie dalej ćwiczyć i idę na rower : >
Od dziś nie ma obżerania się tak ! wmawiam sobie to juz który raz ? 3,4 ? ale i tak jem to gupie słodycze . ;x
3majsie się , do jutra : *
ps. na 2 śniadanie zjadłam tak dużo bo mialam aż 9 godzin w szkole : x
Co dziś jadłam ?
śniadanie : jogurt , kanapka z pasztetem
2 śniadanie : bułka graham z pasztetem i ogórkiem kiszonym , bagietka z serem
obiad :ryż , pałka, sos .
podwieczorek : ------
kolacja : płatki z mlekiem , banan i jabłko .
Co dziś piłam ?
1szkl. hebaty zwykłej
1 szkl. hebaty malinowej
poł szkl . wody
Ćwiczenia
2 h grania w kosza
1 h rower stacjonarny .