ojojojoj od wakacji nie pisałam! jakoś mi się udało schudnąć ładnie w wakacje ale jakoś od listopada zaczęłam się tak niezdrowo odrzywiać, że to jakaś masakra!!! i tak sie ciągneło przez święta aż do teraz (10.01.2012) i się w końcu ogarnęłam bo troche przybyło mi kg! co prawda nie aż tak dużo bo cały czas treningi chociaż troche opuściłam. dziś zaczęłam zwykłą dietę, żadną konkretna tylko sama sobie układam jadłospis jest wporządku nie chodze mega głodna i jem niskokaloryczne pozywienie :). aktualnie choruje i czekama na ferie! do feri chce schudnac jakies 4 kg a w czasie ferii podczas wyjazdu łatwo schudne z jakies 3 kg i w drugim tygodniu bede prawie codziennie treningi miala (przez te opuszczone godziny) więc pewnie też troche zejdzie, trzymam sie twardo do końca ferii i zobaczymy ale chce wazyc poniżej 54 kg :). dam rade zobaczycie!! nowy rok - nowe postanowienia - nowa motywacja :D:D:D

wszystko sobie w głowie poogarniałam, czasem tu bede wchodzić, lubie czytac wasze notki :*

jak schudne zaczne ogarniac bardziej swoj wyglad bo teraz chodze prawie caly czas w bluzach i dzinsach, nie dbam o moj styl, czekam az mi wlosy urosna bo obcielam z dobre 6 cm bo byly za bardzo zniszczone, po feriach zaczynam sie znow uczyc bo teraz w styczniu sobie odpuscilam troche nauki i chodzenia do szkoly, bede utryzmywac dobre oceny i na urodziny namowie mame na dwa tunelki 8mm <333! a w 2 tyg. ferii robie sobie kolczyk w brzuchu (pod pępkiem) ahhhh, wszystko idzie bardzo dobrze. teraz choruje to leze caly tydzien  domu i ładnie odpoczywam i się wysypiam :)))

JAK U WAS :)?