photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2012

 

 
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

1 Kor 13, 1-13

 

Czuje sie cholernie niepotrzebna.

Mogłabym sie rozpłynąć a nikt by nie zauwazył.

Coraz bardziej sie zamykam.

Zamykam się wewnętrznie.

Zamykam dostęp do tej cząstki mnie która jest tak prawdziwa i wrażliwa, że prawdopodobnie nigdy nikt jej nie pozna.

Bo ludzie są i zawsze będą tacy a nie inni.

Dlaczego akurat wszystkie najgorsze rzeczy spływają na mnie, gdy moim przyjaciołom wszystko idzie jak po maśle.

Mają maksimum szczęścia. Prawie w nadmiarze, kiedy ja nie mam nic.

Biore łopate i kopie sobie jebany dołek na samym dnie oceanu.

Czy moge dalej, po tylu latach wierzyć że kiedyś na prawdę nastąpi wielka poprawa i zamieszkam w pokoju oblanym słońcem?

Czy odnajde moje szczęście?

Czy one jest mi w ogóle pisane?

 

 

 

"Please me
Show me how it`s done
Trust me
You are the one"