Żyje przeszłością.
Żyje tymi chwilami któe utrzymują mnie przy życiu
więc nie moge tak po prostu oddzielić jej grubą kreską.
Lecz widze, że czas zapomneć, czas zamazywać wspólne chwile,
czas przestać planować przyszłości z Tobą w roli głownej jako ojca moich dzieci,
jako osoby nalezącej do mnie.
Jest nadzieja, raczej już prawie wygasła ale pizda trzymie sie mnie dalej,
nie chce opuścić.
Nic sie nie wydarzy.
Wiem jak wyglądam, wiem na ile mnie stać, wiem jak sie zachowuje.
Jestem totalnie nie dla Ciebie
ale jednak dalej wierze...
Nie zważanie na innych w swoich planach jest największym świństwem jakie mogło sie człowiekowi przydarzyć, jednak tolerujesz to a nawet popoierasz chwaląc się tym w internecie. BRAWO
"Poza nami jest ta miłość jedna, która nie istnieje bez nas
Nigdy nie chce nas rozdzielać, bez niej nie możemy przetrwać
Przed nami jeszcze długa droga, pomoże nam ją pokonać
Dobrze, że mamy w sobie tyle siły, że się nie poddamy nigdy."