chyba już kiedyś dodawałam, ale nieważne.
kiedyś : 3 miesiące, 15 kg w dół.
teraz : 3 miesiące, 15 kg w górę.
kompulsy, kompulsy, kompulsy...męczą mnie codziennie, niszczą mi życie.
nie wiem jak z nimi wygrać, nie wiem, nie wiem. za każdym razem to samo.
postaram się wejść w życie z nową, czystą kartą.
już nie pamiętam co to głód, za to przejedzenie stało się moją przyjkaciółką.
jak to zwalczyć, skoro silna wola i wieczne obietnice zawodzą?
chcę normalności !