To zdjęcie jak byłam w Sownie...
takie tam.....
Jestem taka wkurwiona,że aż żal sciska mi dupę
Muszę się wyżyć chociaż na photoblogu...
To więc było tak:
Byłam dzisiaj w karczewiu i mam wyjebane:( a to z dedykacją dla tej szmaty jebanej Kaśki.Ona naraża moje życie.!!!Ta ruchawica chyba nie wie co pierdoli...3 lata temu byłam w karczewiu na sylwka i spotkałam jej męża(chociaż nie wiem czy to jest jej mąż bo nie brała z nim ślubu a ma dwójkę dzieci)on był najebany i macał mnie po całym ciele a ta to zobaczyła i szczeliła mi lepa. No i znowu dzisiaj było spotkanko dość nie miłe.Wyzywała mnie od różnych a przecież sama jest puszczlską zdzirą hehe....Więc ja teraz droga Kasiu piszę ci ten liścik na zgodę aby Tobie(penero)dobrze się ułożyło w tej wiosce chociaż znam tam paru ludzi normalnych z szacunkiem a cała rodzina Pawelców to nie wiem skąd się wytrzasnęła.Chuj ci w ryj , kij ci w dupę chociaż i tak powiesz że jest super jebie ciebie i całą twoją rurę ale cb i tak nie boli bo masz rozjebaną dupę...No to więc tak Ja Cię Kasieńko nie będę za bardzo tyrała bo szkoda mi klawiatury:Pwiesz co powiem Ci tylko tyle możesz mi wylizać łechtaczkę albo zrobić minetkę to więc co wybierasz???he....
z Pozdrowieniami dla Jeba*** Ruchawicy od przyjaciółki Izy <3 :***
Taaaaaaaaaaa.............. Lubię to!!!!!!!Też Cię kocham Kasiu:***