Dzisiaj odszedł na tzw wiecznie zielone pastwiska. ; (
Strasznie szkoda konia... Mógł jeszcze długo żyć i powinnien, ale los bywa okrutny.
Jakby tego było mało Dybicz skręcił dzisiaj nogę. Co za parszywy dzień. - . -
Samochód odmówił posłuszeństwa, nie wiem kiedy do stajni, fuck! Jakby wszystkiego mało było.
Niedługo ogarnę wreszcie sprzęt, chyba.