photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2015

odessa

O politycznym piekle, czyli dlaczego przestałam dyskutować.

 

Od kiedy mam wakacje, wróciłam do nawyku bezwiednego przeglądania tablicy pewnego popularnego portalu. Oprócz obfitości ubogich żartów, których jestem pasjonatem, oraz zdjęć pięknych kobiet, które również uwielbiam, wszędzie pełno wydarzeń typu "10 maja bla bla bla". Ale to jeszcze nic, w porównaniu z wrzącymi dyskusjami między tymi, co ponoć się buntują, a tymi w których zachowała się mniej rewolucyjna wizja kraju i ze spokojem stają w opocyzji. 

Mamy 10 maja, korzystając ze swojego prawa (które zresztą traktuje jako obowiązek) pojechałam dziś moim kombajnem na wybory. Tu pozwolę sobie skorzystać z mojego drugiego prawa- nie zajmuję publicznie żadnego stanowiska- co czyni ten post obiektywnym. Tak samo zresztą sposób w który głosuję- podejmuję racjonalną decyzję, stosując się do zasady niezawisłości.

Drodzy obywatele, którzy 10 maja głosujecie przeciwko lewakom, państwu policyjnemu (czy inne nietrafne synonimy)- czy wiecie na co głosujecie? 

Głosując na prezydenta, dajecie mu możliwość dwukrotnego vetowania ustawy wprowadzonej przez sejm.. i na tym cała walka z systemem jaką prezydent może stoczyć się kończy. Nie potrafię pojąć, dlaczego wielki raban jest podnoszony podczas wyborów prezydenckich, a nie parlamentarnych. (kiedy co niektórzy wielcy ideologiści grzali kanapy zamiast wrzucić głos do urny)

Otóż bazując na swojej wiedzy, muszę powiedzieć: PREZYDENT MA PRZEDE WSZYSTKIM FUNCKCJE REPREZENTATYWNĄ! Powinniśmy więc wybierać człowieka, który pojedzie na spotkanie i nie narobi nam siary. Wybór kogoś, kto najprawdopodobniej to zrobi, jest w przypadku Polszy kopaniem leżącego. 

Rozumiem, że cały ten bunt ma podłoże ideologiczne.. ale ideologia która kończy się na internetowym wrzasku, a jej wyznawcy są skazani na porażkę z powodu nieroztropnej taktyki w tym jakże krwawym boju (rabacja podczas wyborów prezydenckich, rozkładanie głosów na 2 kandydatów) w mojej opinii jest ideologią idiotów.  Nie twierdzę, że jej założenia są złe. Twierdzę że spora częśc jej wyznawców zapomina, o używaniu mózgu przed użyciem strun głosowych lub palców.

Jeżeli już, podejmę dyskusję:  

Jako osoba tolerancyjna, szanuję każdy pogląd, który jest podparty rzetelną argumentacją. Nie szanuję ludzi, którzy powtarzają opcje polityczne swoich kolegów i koleżanek... i smuci mnie, że wśród szerokiej grupy zwolenników nowego porządku, jest ich aż tak wielu. To samo tyczy się taktyki, z jaką powszechnie spotykałam się, kiedy jeszcze chciało mi się z coniektórymi dyskutować. Jeżeli coś się WYBIERA, używa się argumentów popierających swój wybór, a nie argumentów przeciw opcji alternatywnej. Demokracja jest okropnym ustrojem, jeśli obywatele głosują nieświadomie. Trzeba patrzeć na co się głosuje i znać cholerny program osoby, która ma decydować mniej lub bardziej o stanie naszego życia.

 

"Have you got colour in your cheeks?
Do you ever get that fear that you can't shift
The tide that sticks around like something's in your teeth?
Are there some aces up your sleeve?
Have you no idea that you're in deep?
I dreamed about you nearly every night this week
How many secrets can you keep?
'Cause there's this tune I found 
That makes me think of you somehow 
And I play it on repeat
Until I fall asleep spilling drinks on my settee"

Komentarze

bloo0 słuszna uwaga. wyszedł troche skrót myślowy. to zdanie odnośnie programu, powinno znajdować się w ostatnim akapicie, który trochę odbiegł od tematu;)
11/05/2015 17:38:28
~tojestpodpis To w końcu ważna jest tylko reprezentatywność kandydata, czy jego program? Bo troszkę to sprzeczne.
10/05/2015 20:20:46

Informacje o bloo0


Inni zdjęcia: One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24