photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2015

bye bye 2015

Na początku nie chciałam tego wpisu, ale później pomyślałam sobie HELL YEAH i stwierdziłam, że i ja napiszę podsumowanie mojego 2015.

 

Gdybym miała jednym słowem określić ten rok, to powiedziałabym: "ŚWIADOMY". Oprócz pechowego początku, na który nikt z Nas nie miał wpływu. Mogę mieć tylko nadzieję, że Bóg nie zawiódł i miało to jakiś sens. Trzymaj się A! 

 

Pózniej działy się wszystkie rzeczy świadome. Pierwszy smak czegoś zakazanego, pierwsza praca, pierwszy świadomy pocałunek, pierwsza miłość.

Przelałam przez siebie chyba ciężarówkę alkoholu w wakacje i początek studiów, ale czy żałuję? Nigdy, bo każdy wiek ma swoje prawo. Jeszcze będziemy mieli czas, żeby myśleć jak dorośli. Z przyklejonym uśmiechem i złamanym sercem wypiję dzisiaj Jego zdrowie i przypomnę sobie pierwszego stycznia, kiedy rano stał w kuchni i podawał mi sok. 

 

chciałam napisać list do samej siebie, ale nie potrafię. 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika blondieinprogress.