photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 GRUDNIA 2015

Dzisiaj powinien być jeden z tych najszczęśliwszych dni w moim życiu. Zdjęłam aparat po prawie trzech latach. Moze troche przesadzam, ale jeszcze tydzień temu cieszyłabym sie jak jakaś psycholka i szczerzyła zęby do każdej napotkanej osoby. Dzisiaj chodzę struta, bo nie moge sie z Nim tym podzielić. Tęsknie za zwykła rozmowa, za "dobranoc bejbo". Tęsknie za Nim, nawet jeśli mnie nie chce. Z jednej strony czuje, ze zerwanie kontaktu jest dla mnie lepsze, ale proces leczenia sam w sobie jest okropny i bolesny. Staram nie oglądać sie za siebie i iść dalej, ale nie moge znieść faktu, ze nie ma Go w mojej przyszłości. Czy czeka na mnie ktos lepszy od Niego?

Jeśli jem to na sile, zeby nie zemdleć w tramwaju. Mama powiedziała mi wczoraj, ze moje zimowe cienie pod oczami sa jeszcze bardziej fioletowe niż zwykle, a oczy nienaturalnie smutne. Na wadze dwa kilo mniej.

Komentarze

niemazyciabezmarzen Weszłam tu w sumie z czystej nudy, a czytam coś takiego.. Co się dzieje? Domniemam, że rozstanie z facetem.
p.s tez zdjelam aparat, już jakiś miesiąc temu. Uczucie mega :)
25/12/2015 17:48:29
blondieinprogress jakbys zgadla ;)
28/12/2015 20:03:27
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika blondieinprogress.