photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 KWIETNIA 2007
359
Dodano: 5 KWIETNIA 2007

kiszona śmieciowo-szufladkowa

Pod narastającą presją domowników, która nawet nie pozwalala mi normalnie egzystować musiałem to zrobić.... to czego nie robiłem od dawien dawna... musiałem sprzątnąć szuflady moje podbiórkowe. Wszystko było by dobrze, gdyby nie to, iż od pewnego czasu z ów szuflad wydzielał sie nieprzyjamny zapach rozkładającej sie materii. Prszystępując do tego zadania na samym poczatku zakładałem iż jego ukończenie jest sprzeczne z logiką. Na samym starcie byłem pewien ze do mety się nie doszlajam, nawet powiem dobitniej : byłem pewien, iż w początkowym odcinku pogrążę się w gnijących smieciach i znikne bez krzyku w czeluściach szuflady. I jak tu zaczać jak jestes przekonany swej klęski ? Na samą myśl tego co mnie czeka styrałem sie. Ale cóz.. zacząłem... Lecz stop. Może najpierw wyjaśnie cała genezę mojego szyfladowego burdelu. Na wstępie trzeba określić niezwykle niefortunne położenie ów szuflad. Otóz lezą one pod samym biórkiem. Dlaczego to niezwykle niefortunne położenie?? Już wyjaśniam. Na samym poczatku wspomniałem, iz całe to zdarzenie wywiązało sie z woli domowników. Nie wszystkich  chciłąbym rzecz jasna . Praktycznie to ich 66,(6) procent, gdzie ja w universum sie nie zaiweram. No więc nikogo tu nie obrażając, napisać iż uważam ich ( tylko troszeczke ) za skończonych pedantów!! Tak nie zawacham sie użyc tego słwoa PEDANTÓW!! Oczywisćie pojęcie to jest nie jest bezwzględne, ale moim odczuciu tak właśnie o nich myśle. No matko jedyna komu przekszadzaja troszeczke syfiejące szuflaadki??!! Przecież nie musza tam zaglądać??!! A z tym ich skończonym pedantyzmem wiąże sie też fakt iż zawsze na moim biurku musia być ekstra czystośc, po prostu musi sie błyszczeć !! Bo co to bedize jak nieoczekiwanie przylezie Ciocia Stasia, tudzież Basia ( by nikogo nieobrażac imiona sa przypakowe) albo nie daj Boze koleżanka mamusi i zobaczy na moim biórku porozwalane ksiazki , kilka szklanek, cała stertę niepotrzebnych smieci i walające sie tu i ówdzie kubeczki od jogurtów nierozłącznie z łyżeczkami. No wieć co bedize ?? Bedize przypał! Koniecznosc stałego porządku ma swoje korzenie również w dziwacznych ideach mojej mamy. Otóz czesto chodzi ' po ludziach ' załatwiajac jakies papierki zwiazane z ubezpieczniem czy cuś, to mało istotne , ważne że ' chodzi po ludziach' i podziwia ich wnętrza. A u ludzi co?? u ludzi zawsze jest pięknie, czysto, pachnąco i panuje wszechobecna harmonia i ekstaza pedantyczna w stylu : oj jak tu nie brzydko!! Tę idee o wszechobecnym ładzie i porządku mamusia wlecze do naszego domostwa i zaraża nią mojego braciszka ( nie w 100 % ale zawsze w 99) Wypadkowa tej idei i stałej możliwości wpadniecia nieoczekiwanego gościa wytwarza niewyobrażalną siłę, w której sidła jestem uwikłany i której zmuszony jestem się poddać by normalnie móc żyć. Ja jako człowiek leniwy, i niewyrażajacy zainteresowania dennymi porządeczkami, ale jednocześnie niezykle pomysłowy i inteligentny wymyśliłem pewną strategie pozwalająca mi przetwrać kolejne dni . Otóz dostrzegajac pewne zależnosci między położeniem szuflad a blatem bórka (jedno pod drugim) zauwarzyłem iż moge w niezykle prostu sposób skrócić sobie czas sprzatnia zasyfiałego biurka. Rzecz jest prosta . Odsywam szuflady, wsypuje do nich śmieci z biurka, zamukam je. Prawda, ze nieskomplikowane?? I wszystko wydaje sie pięknie i cacy do momentu gdy kapniesz się, że jednak owa szuflada ma DNO!! Twój tak dobrze przemyslany plan posiada usterkę! Niestety z braku czasu i stałego zabiegania tudzież koniecznoscie lenistwa nie masz kiedy owej usterki naprawić . Wtedy pozostaje jedynie upychanie kolejnych smieci , tworzenie kolejnych warstw upchanych, smiedzących śmieci. I w ten oto prosty sposób tworzy Ci sie pierwona materia na kiszone. Kiszona się kisi i kisi przez kolejne miesiace, w ciagu których do owej kiszony dodajemy kolejne warstwy śmieci . Długośc kiszena zależy od ciebie samego . U mnie zwykle proces kiszenia kiszony smieciowej przebiega kilka miesięc. Zalezy to od poziomu pedantyzmu w moim mieskzaniu . W dni powszednie jest on na normlanym poziomie , jednak gdy tylko zbliza sie jakies świeto rośnie w postępie geometrycznym osiągajć wręcz poziom krytyczny i wtedy zwykłe wywalenie śmieci z szuflad do biurka ci niewystarczy, wtedy zmysł powonienia pedantycznego braciszka robi sie duuuzo bardziej wyczulony na wszelką zgnilizne i wszczyna alarm do mamusi o potencjalnym zagrożeniu śmieciowo-syfowym. A wtedy to sie już dłużej nie pokisisz swojej kiszony. Wiec jak można sie domyślec w ciągu roku ja na przykład podejmuje sie dwukrotnie procesowi kiszenia kiszony śmieciowo-szufladkowej, tuż po Bożym Narodzeniu ( proces kończy sie przed wielkanocą, tak jak w omawianym przypadku) oraz tuż po Wielkiej Nocy (lub Wielkanocy jak kto woli, gdzie proces trwa do Bozego Narodzenia)
Kurde! i znowu przez

Komentarze

~bigosikl hejka wariaty!
tam bigos pewnie się rozlał na ziemi.

bigos Cię podziwia!!!

wb do nas!
20/05/2009 9:40:21
kammilcia93 fajnie tuu xd
fajne foty
pozdro ;))
05/09/2008 22:58:10
91girl91 jestem przypadkiem sliczna fotka dodaje do znajomych zaprasjzam do mnie;-]
20/08/2008 2:57:19
milaa :D nice
13/04/2008 22:27:16
Użytkownik usunięty oja Błażej ja nie mogę witaj stary ;)
23/03/2008 15:04:31
stokrocia95 hehe...ciekawa fotka

pzdr:*

wpadnij do mnie

hasełko to: poluuusia
14/01/2008 23:38:42
Użytkownik usunięty zeby cie samochod ne przejechal hihi ;))
17/07/2007 21:29:56
opowiescpsa super fotka
:))
21/04/2007 15:44:54
natalcia88 mialam nadzieje na klejny piekny tekst tworzony przez ciebie a co tu widzeze lenistwo albo brak czasu cie dopadlo i nia masz czasu,weny na prowadzenie...zawidlam sie....ael coz wybaczam....
13/04/2007 21:22:54
Użytkownik usunięty hm.... zdjęcie jest bardzo ładne.. a jeszcze bardziej fajne ;)
och co za długa historia..
a tych śmieci nie wrzucaj pod łóżko,bo na inne meble się "kiszona" przeniesie ;)
pozdrawiam cieplutko ;)
papa...
10/04/2007 18:14:39
~domka bardzo fajny pb :) jeeejus jaka notka dlugasna xD
Przeczytalam kawalek ;D hehe ;) tez czesto wracam do dawnych chwil... wspomnienia...napiekniejsze co Bog mogl ofiarowac czlowiekowi... (moim zdaniem) heh ;)
pozdrawiam goraco Ciebie i Twoja Siostre nice fotka :)
http://www.miiiniiisiiia.photoblog.pl zapraszam do siebie... ;)
10/04/2007 18:06:41
~sasiadka niezły trik z tą kiszoną.. :O Chyba zastosuję u siebie bo mam często podobny problem :\ - pedantyzm współlokatorów zmusza do segregacji odpadów na terenie własnym a nawet mniej własnym..
ech..
pzdr.
08/04/2007 9:07:40
jutyska o Boze Blazej!!! - to reakcja na te Twoje kiszony!!
niesamowita notka...
zdjecie... szalone jak Ty crazy boy!! hihi
zycze wesolych swiat przy okazji!
07/04/2007 18:41:59
Użytkownik usunięty W dniu wielkiej nocy,
życzę Ci mocy,
zero zmęczenia,
dużo natchnienia,
serca szczerego,
domu ciepłego,
niech świeża będzie Twoja pisanka
i radosnego Co dzień poranka!
By madziara;))

__________________________________________________
fota sliczna jak zawsze buziam wbijaj sie do mnie nev :* "URODZINKI"
07/04/2007 8:17:43
asioczek18 Nie będę oryginalna, ale napiszę że przypadkiem tu trafiłam, bo to prawda jest. I cieszę się, bo spoko piszesz ;) Długie, ale chce się czytać choć szczerze to jak zobaczyłam taką długą notkę to się przestraszyłam :D Ale myślę sobie do odważnych świat należy i warto chociaż spróbować przeczytać xD I dałam radę. Fajne ;) Taka prozaiczna rzecz jak sprzątanie, a opisana tak ciekawie:) Jestem pod wrażeniem :) Nie chcę tu Was (chłopaków) obrażać, ale rzadko chłopaki lubią się rozpisywać, a tu prosze :) i to jeszcze tak fajnie.
Na pewno bedę często zaglądać ;)

Pozdrowionka:*
A jeszcze zapomniałam napisać, że fotka spoko. Taka brechtowa :D nie ma to jak poleżeć sobie na ulicy xD

papa;)
06/04/2007 21:01:35
Użytkownik usunięty no i mnie skubancu nie dodales! wiesz co... partnerke taneczna.....normalnie nadzioeje mi zrobiles;p hiehie
06/04/2007 19:37:17
~natilaa $liczna fotka
hehe fajniutki gest :D:D:D:D

dzieki za tego komenta u mnie :D bardzo mily byl ;*

no to co bede pisac.. buZiaczkY
06/04/2007 19:25:08
theendthestory ja naszczęście swój pokój odseparowałem od gości ;p ale trzeba będzie posprzątać nieszczęsne biurko ;/ ale co masz zrobić dziś, zrób jutro ;p
a proces kiszenia śmieci może być ciekawym doświadczenie, zapisuj obserwacje,a może dostaniesz 5 z bioli za pracę badawczą ;D
pozdr.
06/04/2007 15:39:12
Użytkownik usunięty Dzisiaj Zrobilam Sobie Wycieczke I Odwiedzilam Blogów Troszeczke W Tej Malej Grupce Byl Blogóś Twój Wiec Wpadnij Czasem Równiez Na Mój !!!!

fajne foteczki !!!
WESOLYCH SWIAT !! buzka
06/04/2007 14:58:20
bernadrynki lmk ;) i jasne ze obsesja:p jakbys je zobaczył to nie chciałbys opuscic ich na krok:P
06/04/2007 14:41:43