Kiedyś był D. Jak jeszcze ostatni raz tu byłam i nie mówię żebym nigdy za nim nie tęskniła. Często o nim myślę, ale gdybym mogła wybrać czy Ty czy on. Nie musiałabym się zastanawiać. On się mną bawił, zrobił mi krzywdę. Ty mnie szanujesz, ale nie wiem czy się boisz. Czy boisz się, że Cię kopne w tyłek. Rok temu spotykaliśmy się i byłeś taki kochany i porządny. A ja byłam inna i chciałam kogoś kto da mi trochę adrenaliny, kogoś o kogo będę musiała zawalczyć i zepsułam wszystko. Skrzywdziłam Cię i wiem, że żadne z tych wszystkich przepraszam Ci tego nie wynagrodziło. Ale dałeś mi szansę, spotykaliśmy się. I poczułam coś czego nie poczułabym rok temu jak sie spotykaliśmy choćbym nie wiem jak chciała. Chwile z Tobą były wspaniałe jak nigdy. Nawet nie wiesz ile bym dała żeby teraz Cię tulić, czuć Twój zapach, dotykać Twojego brzucha, policzków, dłoni.. Po prostu Ciebie, całego. Nawet nie wiesz jak bardzo chcę calować Twoją szyję, policzki, brzuch, usta.... Nawet nie wiesz jak bardzo mi zależy. Jak cięzko mi było gdy teraz wyjechaleś, ale wróciłeś a przez moje kłotnie, problemy wszystko zepsułam. Myślisz, że nie chcę? Że nie zależy mi? Dawno mi na nikim tak nie zależało. Schowałam głeboko dumę do kieszeni i przeprosiłam.. Odezwałam się, napisałam co czuję. Ale nie wiem czy Ty nie chcesz żeby to do Ciebie dotarlo, czy boisz się.. Czy odgrywasz mi się za to co Ci zrobiłam, ale proszę przyjedź do mnie jutro. Proszę daj mi szansę. Naprawię wszystko. Nie chcę Cię stracić kolejny raz, bo jesteś moim Aniołem Stróżem. Bo tylko Ty możesz mnie postawić teraz na nogi, bo tylko Ty ze wszystkich tak naprawdę chcesz do mnie jak najlepiej i tylko Ty nie bierzesz mnie w złe towarzystwo tylko pilnujesz od takiego. I tylko Ty robisz ze mną wszystko to czego nie chcieli robić ze mną inni. Chciałam pojechać do zoo to pojechaliśmy, kręgle? nie ma problemu, chcialam naleśniki to pojechaliśmy na naleśniki, chciałam kino i było kino. A co miałam z D? Wieczne siedzenie w domu i seks. Papierosy, alkohol. Telefony w srodku nocy jak byłeś pijany.. Chore towarzystwo... Ćpuny.. Bałam się czasem. A przy Tobie nie muszę się bać. Zawsze mnie odwozisz pod sam dom, zawsze się troszczysz. Nie chcę już Cię zawieść tylko proszę nie skreślaj mnie, nie odpuszczaj, zawalcz. Tak cholernie Cię proszę, bo chcę się dla Ciebie postarać, dla Ciebie zmienić. I nie przeszkadza mi to, że jesteś niski. Kocham się z Tobą o to droczyć. Rok temu mi to przeszkadzało, a teraz? Wiesz co mnei teraz to obchodzi? Nic. Nie będzie mi z Tobą wstyd gdziekolwiek iść, nie obchodzi mnie nic. Myślisz, że przeszkadza mi to, że jesteś taki grzeczny i nieśmiały? To jest Twoja wielka zaleta. Myślisz, że cokolwiek mi w Tobie przeszkadza? Tylko to, że boisz się postarać. Chcę jakiegoś bodźca z Twojej strony, chcę żebyś zawalczył ze mną. Proszę powiedz, że też nie chcesz tego wszystkiego stracić. Proszę zaryzykuj. Proszę bądź mój.
Użytkownik blackdreamstyryryry2
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Zarzecze. usinska1512 akcentova:) nacka89cwa*. szarooka9325;) patki91gdOgnisko nocą patki91gd327 :/ przezylemsmiercczerwiec - czas czereśni elmarJest pięknie patki91gdJa nacka89cwa