Hej misiaczki!
Dzisiejsza noc była okropna, nie mogłam zasnąć, przerwacałam się z boku na bok. Czułam się jakbym była z ołowiu i ważyła tonę..Zważyłam się. Szalu nie ma, nie wiem dlaczego tak wolno spada mi waga, przecież na początku idzie sama woda, więc powinno lecieć..Muszę zjeść jogurt z muesli, a potem poćwiczę, bo nie mam sił ;(
waga w środę : 55.4 kg
waga dziś : 54.8 kg
kolejne ważenie/mierzenie w poniedziałek.
nie poddawajmy się :) jestem sumo.
napiszę wieczorem bilans i ćwiczenia, buziaki i chudego! :*
25.07>26.07>27.07>28.07>29.07>30.07>31.07>01.08>02.08>03.08>04.08>05.08>06.08
czerwony kolor - udany dzień
fioletowy kolor - zawalony dzień
edit :
zjadłam ten jogurt z muesli, ale czuję się jak wieloryb.
jestem taka pełna, nienawidzę tego uczucia!
jak wróci mama to zacznę ćwiczyć, bo nie chcę żeby ktoś mi wchodził do pokoju.
Inni zdjęcia: O.S.T.R. mr0w4:) milionvoicesinmysoulTkm najprawdopodobniejniePierwszy wpis z tytułem elbeeSynuś nacka89cwaZ drogi elmar;) virgo123Na skale aceg1508 akcentovaDroga w lesie patkigd