Wyjść może być nawet i wiele,ale w każdym z nich można widzieć zamknięte drzwi i brak sensu. I wtedy myślę,że faktycznie dla takiej osoby te drzwi są zamknięte i to jej prawda w danej chwili. Dla nas też raz mogą wydawać się zamknięte,a innym razem otwarte i w rzeczywistości są właśnie takie jak je widzimy. Dla osób widzących drzewo jest zielone,a dla osoby niewidomej czarne,albo w ogóle bez koloru,bo nie rozróżnia kolorów. Jakie więc w rzeczywistości jest drzewo? nocą czarne, w dzień zielone,a więc może nie ma koloru?