Hej motylki ;*
U mnie wczoraj kiepsko było,nawet wastydziłam sie napisać. Lód,batonik,jajko w majonezie,masakra ;/
Ale dzisiaj za to genialnie jak narazie. A właśnie ! Wczoraj o tych wazywach pisałam że ok 100kcal. A na opakowaniu pisze że w 100g jest 29 kcal więc poprawka z wczoraj;tak ok 50 kcal ;)
Śniadanie;
2x wasa z serkiem i papryką-ok 80 kcal
kawa ze śmietanką -.- - ok 50 kcal.
+50brzuszków
Obiad;
Warzywka na parze- ok. 70 kcal
+senes < 3
+50brzuszków
Na kolację prawdopodobnie wasa albo sobie ogórka w plasterki pokroję ;>?
KUPIŁAM SENES ;). Naprawdę nie drogi. 30 saszetek tylko 4 zł. Kręci mnie w żołądku trochę. Ale to dobrze ;)
Wieczorem na spacer z przyjaciółką,może troszkę wcześniej ;>
W każdym bądź razie wiem że musi mi się w końcu udać. Chcę być wkońcu z Sb dumna że coś mi się udało i w dzień zakończenia roku zobaczyć na wadze piękne 49 < 3 *__*
Obecnie szukam jakiś ćwiczeń na uda.
Później pokręce hula-hopem bo daje naprawde świetne efekty,jedyny minus to te siniaki ale i tak jest świetne ;)
Nie wiem jak wam ale mnie się ta piosenka strasznie podoba,wzrusza mnie niemiłosiernie, a tłumaczenie jest po prostu genialne.
A jak u was motylki ? ;**