DobrzeWiesz!IJaToWiem!

Łoczy ;D

Niedzielę spędziłam na oczyszczaniu. Taaak, oczyszczaniu ze złych emocji i rozpoczęciu od nowa. Nie ma tak, chcę wrócić do tego myślenia, sprzed... roku? Właśnie. Rok temu. Ileż się zmieniło w ten czas. Cytując: 'Czy czujesz jak przez palce Ci ucieka czas?' Tak, czuję to zbyt mocno aby się tym nie przejmować, lecz widocznie zbyt słabo, aby mieć siłę coś z tym zrobić. W dalszej części tekstu rastafańskie myśli zmuszają nas do spostrzeżenia naszej szansy. Tak, jest jedna taka, długoterminowa szansa, którą niestety, ale możemy łatwo zmarnować. Jak? Dlaczego? To proste, nie potrafimy żyć chwilą. Przyziemne sprawy, powierzchowne problemy za bardzo zakłucają wołanie naszej duszy. Przyznajmy, że większośc z nas nie ma czasu na skupienie się nad innymi tematami, prócz: szkoła, obowiązki, problemy. Tak mam i ja. Na całe szczęście potrafię czasami się zatrzymać i wysiąść z tej karuzeli, którą nazywamy 'Ziemią'. Mam nadzieję, że na tym się nie skończy i w końcu wyciągnę poważne wnioski z moich wątpliwości i przemyśleń. Ale jak to niedawno mi ktoś powiedział: 'Nadzieją jest podsatwą ludzkiej egzystencji'.

Poniedziałek? Wracamy do rzeczywistości. Szkoła, a w niej: doradztwo zawodowe, które zamiast rozjaśnić mi umysł, wsiało we mnie wątpliwości. Dom. Piękna pogoda to i spacerek se trza strzelić, a co! Ogólnie głowa nadal boli, włóczę się po domu bez celu i przekazu. Fuck.

Ale pozytywnie troszkę jest ;)

Ej mała sprawdź to, ty jesteś lekiem na całe zło
ty wyleczysz moją duszę i ciało,
na koniec świata prosto, za tobą pójdę dnia każdego
miłość lekiem jest, więc ty daj mi go