Staaaaaaare, z parku ;D
Yeah, wreszcie się zabralam za notkę. No, nooo dużo się działo ostatnimi czasy. Trudno to w jakikolwiek sposób podsumować, aby było zwięźle i ciekawie, także sobie daruję. Szkoła, dom, egzaminy i takietam. Pozostawię to bez komentarza.
Ja tu gadu-gadu a święta się prawie kończą, pogoda jak widać na załączonym obrazku za oknem się trochę popsuła, ale ogolnie jest wesoło. Kasa pozbierana (i tu nasuwa się pytanie: co ja z taką sumą zrobię?!), czuwanie było, koszyczek już pusty. Jeszcze tylko jutro, żeby był lany. Wtorek jeszcze luzy a w środę wracamy do 'szarej rzeczywistości' >xD<
Nie obiecuję, że będę znow na bieżąco pisać, bo ostatnio nie dotrzymałam obietnicy. Baju ;*
Mmm, mówię ci, najlepszą rzeczą, jaką możesz teraz zrobić, to uśmiechnąć się,
Do kogoś, kogo przygniata smutek, To bardzo łatwe