Hej kruszynki :*
Zjebałam po całości :x Bilans o kant dupy a ćwiczeń zero, miał być trening siłowy ale jakieś cwele wpieprzyły mi się na siłownie. Nosz kurwa jasna jego mać, boże czy ty to widzisz ?!
Wgl dziś jakaś zmulona chodze, nie wiem co sie ze mną dzieje. Musze obciąć kalorie bo waga stoi w miejscu. Coraz bardziej mnie to drażni. Napewno nigdy nie zejde poniżej 1200 bo to byłaby totalna głupota z mojej strony, od jtr przez tydzień na 1400, kolejny tydzień 1300. Jeśli waga ruszy, podniose kalorie. Musze się ogarnąć bo coś widze, że coraz gorzej mi idzie. Musze wprowadzić znacznie więcej białka do diety, bo same węgle wpieprzam i oto są efekty, a raczej ich brak.
Bilans
ś: bułka z pasztetem i ogórkiem=300 kcal
2 ś: danio xxl=270 kcal
o: udko z kurczaka, bułka=500 kcal
p: 3 herbatki, 1 wafel ryżowy, 2 biszkopty, 1 chupa chups=250 kcal
k: zupa pomidorowa z makaronem, 2 kanapki z żywiecką=600 kcal
razem=1920 (liczmy 2000)
Ochujałam jednym słowem -.-
Mam nadzieje kochane, że wy miałyście lepszy dzień ode mnie.
Spadam spać zaraz bo mnie dziwnie w kościach łamie, 3majcie się :*
Inni zdjęcia: 1513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa22.6 idgaf94Ja nacka89cwaMonastyr acegJa nacka89cwa