robione jakieś pół godziny temu z balkonu...
i co? gowno. jednak choroba wziela gore. wiec siedze/leze w domu i sie obijam. l4 do końca tygodnia... ;<
w piatek bylo bajlando mojej kochanej <3 18naste. ale oddawaj te przepiekne butyyyyyy!
dziekuje Wam za udana noc ;* pobiegac tez bylo fajnie.
chce juz na kolejny mecz. tym razem ligowy i pojade bankowo!
"Mama: Skra bez Kurka? i kogo ja tam bede ogladac?...
Ja: no jak to kogo?! Winiarskiego Kurwa! xd
M&P: hahahahahah"
jesteś najwspanialsza <3
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą, ale człowiek posiada naprawdę tylko to, co jest w nim..." ~ A. Gołaś