Pojawia się moment, jedna chwila, jeden obraz przepłynie tak szybko. żeby go dostrzec trzeba do niego wrócić.
Popatrzeć, powzdychać, przypomnieć, zaakceptować bądź skomentować.
Jeden moment wzbudza dreszcz, śmiech, żal, złość, radość, zadowolenie,
W moim małym skarbcu mam chwile, których nie oddałabym nigdy.
Jedne uczyły drugie stawiały na nogi jeszcze inne powodowały upadek.
Aktualne skarby są chyba największym zbiorem o nazwie " cudowne chwile"