Nie chciała go martwić, obarczać swoim bólem
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił
Czekała wytrwała aż on przestanie ją ranić
Ale gdy była przy nim osiągała święty spokój
Potrzebował jej bliskości, jej słów, jej wzroku,
Bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój.
Pozwól, że opowiem ci o znajomości,
Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości,
Jednak pozwala pisać mi teksty o miłości
Prawie tak intensywne jak kolor jej paznokci.
Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukradkiem
zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatke
Był z nią zawsze , za ręke myślami .
Prowadź mnie Panie chce wreszcie żyć godnie .
Fałszywe ścieżki standardem na mej drodze
jaki i te kurwy które podstawiają mi nogę .
Boże niech się zmieni coś , nie chce żeby tak było wciąż
ciągle trace bliskich , nie potrafie żyć z tym wszystkim ,
Twój jeden ruch twój jeden gest
Nadałaś memu życiu sens
Bez ciebie wszystko inne jest
Klęczeliśmy razem nie mieliśmy nic tylko nadzieje tylko siebie
Wierzyłaś we mnie wierzyłem w ciebie
Żyłaś dla mnie ja żyłem tylko dla ciebie
Odebrałaś mi siebie zapomniałaś wziąć wspomnień
Wtedy czułem twój oddech jakbyś była koło mnie
To przez te spędzone razem lata wszystko
Gdy budzę się rano już inna jest blisko
Z nią patrzę w przyszłość przeszłość nic nie znaczy
Gdy kładę głowę na poduszce o tobie marzę
Bo z każdym dniem kocham cię coraz bardziej
Umiesz docenić po stracie to nie sztuka
Wspomnieniami serca nie oszukasz
Czego chcę od życia? Jedno słowo, chcę tylko zacząć je na nowo.
Gdybym miała jeszcze jedną, małą szansę rozegrałabym me życie inaczej, to jasne.
Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie to coś Ci zdradzę,
miłość dla mnie to huśtawka która stoi w równowadze,
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie...
uciekając w świat prawd lub wciągając dym w płuco,
jestem świadom swoich wad ale Ty też popatrz w lustro...
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz Chwilo, proszę, bądź wieczna!
Mógłbym przysiąc - była tutaj przed chwilą,
ciężko dysząc trzymaliśmy się mocno.
Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość,
którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku.
znowu limit . :c troszkę o miłości .