Strasznie długi tydzień.
Codzienne przebywnie z Łukaszkiem.
Sobota na plaży i na działce.
Jutro egzamin praktyczny.
Powodzenia Kochanie ;3
Mama wyjeżdża, więc znowu będzie jakoś inaczej.
Przynajmniej nie będzie truła mi tyłka o zakup domu na wiosce. ;c
Generalnie to troszkę dużo kłamstw jest wokół mnie.
Mało rzeczy mnie cieszy.