Piękności *.*

Witam, dziewczęta! <3

Pani na zdjęciu prześliczna, trza przyznać. *.* Chciałabym takie ciałko, jest perfekcyjnie, idealnie doskonałe; dokładnie takie, jakie od dzieciaka pragnęłam mieć. Niestety, wiem, że to nie jest możliwe, bo widać po dziewczynie, że ona ma w genach bycie szczupłą. Lecz mogę żyć złudzeniami, że a nóż widelec...xd

Dzisiaj wyjątkowo gdzieś wybyłam. Włożyłam spódnicę i w świaat Jeju, kilka kilogramów temu nie włożyłabym spódnicy i nie pokazałabym się publicznie nawet, gdyby oferowali mi za to kasę. A teraz wyszłam tak sama z siebie, po dobroci. Ja se szalonaa

Jutro mija tydzień odkąd mam industriala. Mam wrażenie, jakby to była wieczność, jakbym miała go od zawsze. Biorąc pod uwagę to, jak bardzo miałam spuchnięte i czerwone ucho i jak strasznie bolało, to śmiem stwierdzić, że bardzo szybko objawy te zaniknęły. Bardzo się cieszę, bo aby przyjmować antybiotyki, musiałabym odstawić resztę leków... ;/

Dzisiaj trochę poszalałam, ale w moim limicie kalorycznym się luźno zmieściłam, więc się nie martwię Zrobiłam sorbet, bo mam ostatnio mega ochotę na lody. Zrobił się dopiero na kolację Miałam zjeść go część, ale... tak jakoś wyszło, że zjałam cały. No cóż... przeżyję, muszę.

Bilans:

I ś. - kanapki z chleba o obniżonym IG (139) z pomidorem (21), ogórkiem kiszonym (7), papryką (7), sałatą i rzodkiewką (nie liczę ich kalorii, no bo przyznajmy szczerze, od tych pięciu więcej nie umrę, jesli ich nie policzę, a ważenie sałaty uważam za niedorzeczne xd) + brzoskwinia (113)
II ś. - brak.
o. - gotowane pierogi z kapustą i grzybami (400) oraz z podsmażoną cebulką (bez oleju, podlewałam wodą, tak jak wszystko co podsmażam i nie wymaga pilnej interwencji tłuszczy) (28)
podw. - jabłko (77) + soczek (90)
kol. - sorbet jabłkowo-pomarańczowo-brzoskwiniowy własnej roboty (359) + pół grahamki (98)
razem - 1337 kcal.
Tragedii jako takiej nie ma, jestem w miarę zadowolona, choć mogłoby być lepiej (przykładowo mogłam mniej posłodzić sorbet, może jakby był kwaśniejszy to mniej bym go zjadła XD).
A jak u Was ? Chyba każdy teraz ma chętkę na zimne lody czy sorbety, nie ?