photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LIPCA 2015

Czelendź12 trwa w najlepsze.

Serce pęka, bo "nie widziałam go już od miesiąca"...

Jeżeli nie od wczorajszego poranka...

...Ale to i tak za długo.

 

Ludzie muszą pracować, a tęsknota ma wymiar fizyczny.

Albo to po prostu zakwasy.

Dzisiaj znowu czeka mnie zapierdziel.

 

Wertep Festiwal nadchodzi.

Będziemy gzić się w namiocie i du - u - u - u - żo spacerować.

Spotkamy tych wszystkich wspaniałych artystów.

I w ogóle będzie fajnie.

 

Mój szalony pokój w Warszawie pozwoli się odmalować.

I chyba zostawię te poryte fioletowo - czarno - błękitno - białe ściany.

 

A zaraz trzeba będzie brać dupę w troki i zabrać się za trenowanie.

Niestety, dopilam herbatę.