15s F/5,6 ISO-800 300mm
Wczorajsze zacmienie Księżyca, piekny widok.
Chmury odsłoniły schowany w cieniu Ziemi Ksieżyc na kilka minut przed końcem całkowitego zaćmienia. Oglądaliśmy jak księżyc powoli wyłania się z cienia przez nastepną godzinę.
Jutro wstawię więcej fotek, zrobię też filmik.
Dlaczego cień jest czerwony a nie całkiem czarny?
Wyobraźmy sobie że stoimy w tym cieniu na powierzchni Księżyca.
Ma tam wtedy miejsce zaćmienie Słońca przez Ziemie, która patrząc stamtąd jest sporo
większa od słońca i zakrywa je bez problemu. Wokół ziemi żarzy się atmosfera podświetlona
przez znajdujące się tuż za rogiem słońce. Widzielibyśmy zatem czerwoną zorzę każdego ziemskiego wschodu i zachodu słońca, i właśnie czerwony blask tej zorzy rozświetla zaćmiony księżyc.
Po kulistym kształcie cienia starożytni grecy doszli do wniosku że Ziemia jest kulą.
Po cieniu można tez z zobaczyć jaka Ziemia jest duża w porównaniu z Księżycem.