Mogłabym nazwać cię sensem życia, nadzieją na lepsze jutro .. ale wtedy możesz pomyśleć że mi zależy i odejdziesz. Jak wszyscy inni.
pamiętajcie o magicznych słowach : proszę , dziękuje i wyjazd dziwko.
Nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. Standard.
a zawsze gdy może ciut za bardzo wyluzuję, ludzie pytają mnie się czy coś brałam
nie pierdol że nie potrafisz kochać. każdy potrafi. nie każdemu się chce.
A Ciebie koleżanko, to nie chcę znać nawet z widzenia.
Już chuj mnie obchodzą te twoje niebieskie tęczówki. Teraz mam inne. Brązowe.
Na chuj mam uczyć się matematyki? Widziała gdzieś pani sklep w którym każą pani wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady, albo logarytm z paczki fajek? Już wolę uczyć się fizyki, dzięki niej chociaż obliczę czas i prędkość z jaką kula wystrzelona w moją głowę w nią trafi.
nawet jeśli świat jest chujowy, to my jesteśmy zajebiści i to się liczy.
jeśli świat jest kolorowy , to ja jestem daltonistką.
Radziłabym ci zapamiętać, że na mnie się nie krzyczy ! I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz, co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu!
Zasada numer jeden baw się nim bo on bawi się tobą !
i uwierz są sytuacje, gdy myślisz na poważnie, że życie jest piękne.
żyła, żyletka, kran.. idę bo mam świetny plan.