photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2013

co ja by,m bez ciebie zrobiła?

Co ja bym bez ciebie zrobiła?

Obudziłam się wtulona w Neymara na sofie w salonie...przestraszyłam się że to Marek zupełnie zapomniałam że Ney u mnie jest Julka i Wiloka poszły na zakupy a ja jak zwykle  w chacie nie lubiłam zbytnio łazić po sklepach wolałam zostać z Neyam...
Gdy Bejbe zobaczyło że się wierce to zaczęło mnie łaskotać...Dzień zaczął się tak jak nigdy...niby radośnie ale tak mdławo w powietrzu było czuć jakąś katastrofe...bałam się...
-i jak się dzisiaj czujemy KARALUCHU?
- karaluchu?
-takk kochanie
Pocałował mnie...a ja jego...i znów on mnie :*:*:*nagle zadzownił telefon wstałam i odebrałam...gdy usłyszałam co się stało nogi mi się załamały to był odruch wpadłam na ziemię zaczełam krzyczeć płakać piszczeć i wżeszczałam że się zabije że niemam życia...Neymar podniusł słuchawkę
-Halo mówi Neymar chłopak Magdy co się stało?
-Jej siostrę rozjechało jakieś auto...nieżyje...Wioletta z tej strony prosze ja wracam z jej ciałem do polski a ty zaopiekuj się Magdą tak dobrze jak tylko umniesz...
-Ona chyba zechce być na pogrzebie i wrucić do Polski
-Nie nie możesz jej na to pozwolić...niech się uspokoi to jutro zadzwonie i jej wszystko wyjaśnie...a teraz kończe...Neymar wiem że ją kochasz zrób to dla niej
-Dobrze
Rozłączył się i spojżał w miejsce w którym przed chwilą leżała Magda nie było jej tam...biegał po całym mieszkaniu aż wbiegł do łazienki  a to co tam zobaczył...
-Kochanie coś ty zrobiła...
Magda leżała w kałuży krwi nie przytomna szybko zadzwonił po karetke miała się zjawić za 15 minut
-Do tej pory sie wykrwawi sam ją zawioze
Wsiadł w auto i z piskiem opon ruszył do szpitala...
Lekarze szybko ją prubowali odratować...wszedł jeden z nich i mówił do Neymara tak:
-Stan pana narzeczonej był dardzo ciężki straciła mnustwo krwi ale z cudem udało ją nam się odratować...
-Mogę ją zobaczyć?
-Niestety jest nie przytomna i obudzi się jutro a dziś proszę jechać do domu i się uspokoić
-Nie ja zostane z nią poprosze dużżo kawy krzesło i koc będę przy niej czówał
-Dborze
Wzią co było mu totrzebne i usiadł koło niej
wziął jej zimną rękę i pocałował...wkońcu po długim czasie zasnął...

Komentarze

wokiee jaka piękna nie no!
09/03/2013 11:15:54
bansujziom fajne ;d
09/03/2013 11:13:55
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika annawk56.

Informacje o annawk56


Inni zdjęcia: Rzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114Meduzy atakują bluebird11zagadka vela44A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700