Jedno z zimowych zdjęć na stronę stadniny.
Ostatnio pierwszy raz przerzuciłam się na chwilę na RAW- daje niesamowite możliwości, ale chryste ile mi zajmuje teraz etap "od zrobienia do wstawienia", mimo, że nic specjalnego nie robię, chyba na razie z przykrością wrócę z powrotem na nieszczęsny jpeg i wrócę, jak będę miała więcej czasu na poznanie tajnik tego "formatu".