photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 KWIETNIA 2012

Ze spokojem pozwoliłam odejśc mężczyźnie, który zatrzymał się rozwojem na wieku gimnazjalnym. I  tak cholernie dobrze mi z tym. 

 


 

Zrobiłeś mi ogromną niespodziankę tym, że uczestniczyłeś w tych świętach. Czekałeś aż przekroczę próg mieszkania, w którym wszystko się zaczęło. Pierwsze rozmowy, pierwsze spojrzenia, pierwszy dotyk... Ku zaskoczeniu wszystkich zacne powitanie i pożegnanie - takie jak wtedy.

Uwielbiam Twoją inteligencję i sposób postrzegania świata - z jakim dystansem podchodzisz do otaczającej Cię rzeczywistości. Nie chciałeś problemu i go nie masz, ale to tylko Twoja gra pozorów. Z natury pod tymi bojówkami i wielką bluzą jest bardzo troskliwy mężczyzna.

Dopiero po czterech miesiącach mogliśmy im udowodnic, że interakcje międzyludzkie nie polegają na wzajemnym pluciu w twarz, ani na dostawianiu kolejnych butelek Jacka Daniels'a w nadziei, że po alkoholu ktoś zostanie na dłużej, tylko mimo wszystko na wzajemnym szacuku i zaufaniu.

Od stycznia dni mogę podzielic na te: w których bałam się, że Oni mają rację i na te kiedy intuicja podpowiadała mi, że 'sama wiem najlepiej'. Miałam rację...


Nie mam dwóch serc. Nie mam dwóch mózgów.

 




 

Przyszła wiosna i bzy znowu będą pachniały wolnością, a magnolie skończą fazę kwitnienia na ten rok...

 

 

 

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika aniol6.