studniówkowe ;] wtedy matura wydawała się daleką przyszłością, teraz został niecały miesiąc. nadeszły święta, które mam nadzieję spędzę w spokoju. a moich cudownych i jakże inteligentnych komentatorów photobloga pozdrawiam środkowym paluszkiem.;* życie dało mi takiego kopa,że z delikatnej i kruchej przeistoczyłam się w gruboskórną i odporną na otoczenie. także wszystkie próby jakiegokolwiek ataku w moją stronę są bezsensowne.;]
Wesołych Świąt wszystkim.;)