i znowu Anna :*
Powoli konczy się weekens
Czas wrocic do obozu
juz nawet zapomnialam jak tam jest
ale coz trzeba przetrwac jakos te dwa tygodnie
i wreszcie oczekiwane swieta
Moje dzieciaczki w domun coraz bardziej rozrabiaja
ale Sa tak kochane, ze moglabym je wszystkie zatrzymac
Ale wtedy to chyba one by mnie z domu wygonily
Dzien w dzien 9 bobasow dobiega do nog i chce na rece
Szkoda tylko, że nie wiedza jakie ostre pazuki maja
Dzisiaj niedziela i siedze w domu
zamulam przed komputerem a nie w Bronkowie :(
Fundusze juz nie pozwolily mi na moje szczescie
Pozostalo mi czekac do nastepnego weekendu
z nadzieja ze wtedy juz bd miala kase :)
I MISS :*