No jak więc widać na zdjęciu to moje prace z warsztów :)
Właśnie wróciłam z zg.. Niby pojechaliśmy na wykłady związane z maturą.
po pierwszym myślałam, że zakwitne i nawet nie bardzo wiem co babeczka mardzuiła bo troszke mnie to nie interesowało. Więc udałyśmy się n a autobus no i do focusa, bo gdzie indziej można sie ujdać w zg. Troche sie połazio ale w sklepach kompletna beznadzieja! Zostawiam kase na berlin :) Wstapiłysmy tez do maca bo bez tego nie da sie obejść :D Czasu jeszcze było sporo wiec poszlysmy do żabki po male co nie co ;% bleeh podziwiam je, że mogły to pic :D napewno fajnie to wyglądało jak kilka zbunotawych nastolatek o 12 w poludnie w parku z winem marki wino haha :) Znów wociłyśmy do focusa i czekalysmy na autobus. No i tak oto jestem już w domu i przymieżam sie do lekcji.