a Wiec jest piątek godzina 10:34 i siedze sobie w piżamce myśląc co tu można robić:D
Nie mam pojecią zero pomysłó! Ale napewno nie lekcje jak nie ma szkoly to lekcji tez nie trzeba robić hehe
Wczoraj wieczorkiem oczekiwany house :)
no i w srode kupiłam wreszcie frezarke tylko brak mi najwazniejszego freza ehh
niedlugo może uda mi sie go zalatwic.
Aaaa przypomniała mi sie nasza Vixa po mieście hahaha
teraz to my bd sie wozic po gubinie w kólko bez celu
No i przez tą powodz nie moge odebrac zdjec do dowodu ehh
ciekawe kiedy wreszcie otworzą :(
Juz coraz blizej do mojej laski !
Jakis weekend bedzie nasz :):***